Cześć z tej strony Patrycja, na drugie imię dano mi Zmiana.
To oczywiście żart, ale żartem nie jest, że zmiana w moim życiu jest nieodzowna.
Kiedyś z tego powodu czułam się “inna”, niepasująca do reszty rodziny i znajomych, którzy wiedli spokojne, stabilne życie. Później jednak zrozumiałam, że ta odwaga do tego, żeby żyć po swojemu to coś, co daje mi siłę napędową i zaakceptowałam fakt, że taka jestem i lubię “kombinować”.
Zawodowo zaczęłam od pracy jako pracownik socjalny w idei pomocy ludziom, żeby później rzucić wszystko i wyjechać zajmować się dziećmi w moim ukochanym Madrycie. Przez chwilę też pracowałam w polskiej agencji nieruchomości na wybrzeżu Costa Blanca, żeby znów wrócić do Polski, zostać Analitykiem KYC i ponownie po jakimś czasie znów wszystko rzucić, i sprzątać statek wycieczkowy.
Po powrocie zostałam rekruterem, którym jestem do dziś, a w międzyczasie zostałam Coachem Zmiany. Pomiędzy tym wszystkim towarzyszył mi wciąz rozwój duchowy, jak i zawodowy.
Wszystko to ukształtowało ze mnie kobietę, którą naprawdę lubię, i z której jestem dumna.
Prywatnie kojąca działa na mnie szum fal i zapach bryzy morskiej, uwielbiam też spacery leśne i raz na jakiś czas wędrówki górskie, bo wtedy czuję, że pokonuje swoje słabości. Mam w głowie wymarzony obraz swojego życia i od niedawna wszelkie kroki jakie w nim podejmuję są po to, żeby się spełniło. Na emeryturze marzy mi się mieszkać na wiosce w Szwajcarii, gdzie podczas codziennych spacerów będę karmić krówki świeżo zerwaną trawą.
W wolnych chwilach uwielbiam czytać książki, i odkąd zdecydowałam się na Kindla czytanie wciskam w każdą przerwę w dniu! Kocham też wszystko co latynoskie- język, muzykę, kulturę. Tak więc na gorszy humor włączam sobie bachatę, żeby pośpiewać na cały głos i pokręcić biodrami przed lustrem.
Serio, mi pomaga! Standardowo też, jak większość ludzi powiem, że uwielbiam podróżować i wciąż czuję, że podróżuję za mało i wciąż kombinuję jak to zmienić!